Dzisiaj postanowiłysmy opisać, jak wygląda integracja między erasmusami w naszym akademiku - Lunie:) Powyżej zamieściłyśmy zdjęcie "Luna schedule" - bardzo ogólny obraz całego tygodnia. A poniżej szczegóły (wizualizacja w nowym Web Albumie - link obok:D):
Poniedziałek (so called: MOVIE MONDAY). Jeden z najtrudniejszych dni tygodnia... po WYCZERPUJĄCYM weekendzie. Wieczorem, spotykamy się w common roomie (w którym odbywają się wszystkie nasze wspólne "activities"), siadamy na wygodnej kanapie, trzymając w rękach kubki ciepłej herbaty (herbaty BEZ prądu - w końcu to poniedziałek...) i relaksujemy się oglądając filmy zacierające różnice międzykulturowe, czyli... proste, amerykańskie komedie:)
Wtorek (TUESDAY POKER). Ulubiony dzień tygodnia Krysi, która prowadzi w naszych małych, akademikowych mistrzostwach kasynowego pokera (jak twierdzą nasi koledzy: Huston Poker). Pewnie zastanawiacie się skąd w akademiku mamy kasynowego pokera z prawdziwymi żetonami?:) Otóż pewien Niemiec (nie ten, który naprawiał nam rowery), o swojskim imieniu Asbjorn, przywiózł tu z domu cały swój staff, począwszy od play station, poprzez telewizor, gry planszowe, na wspomnianym pokerze kończąc. Dzięki niemu co wtorek gromadzimy się przy pokerowym, uginającym się pod ciężarem żetonów, stole i gramy dopóki starczy sił;)
Środa (= STUDENTHOUSE). Nie wiemy, czy wiecie, ale w Aalborgu weekend zaczyna się w środę, razem z tanim piwem w Studenthousie, czyli w miejscu, gdzie spotykają się wszyscy międzynarodowi studenci. Wyjście do Studenthousu jest dobrym pretekstem, aby zorganizować pierwsze w tygodniu before party. Co tu dużo gadać - wiadomo, co się robi na takich imprezach... ;)
Czwartek. Dzień, w którym rozdzielamy się na dwie, zgodne z płcią, grupy. My (dla pewności: dziewczęta:P) udajemy się na lekcje SALSY, które organizuje jeden z klubów. Przez półtorej godziny uczymy się salsy, samby, merenge, zouk, lambady... (Dajcie znać, czy organizują nową edycję "Tańca z gwiazdami", bo chciałybyśmy wystąpić:D). Chłopaki w tym czasie robią użytek z reszty staffu Asbjorna - grają na Play Station... ech, te dzieciaki... ;)
Piątek. Jomfru Ane Gade. W ten dzień tygodnia nie potrzeba żadnego pretekstu do imprezowania, piątek to po prostu piątek;) Ok 21 spotykamy się na before party w common roomie, gdzie trenujemy różne gry, które, pomimo innych zasad, mają ten sam cel: opróżnić jak największą ilość butelek (soku:P) w jak najszybszy i najzabawniejszy sposób. Stan gotowości do wyjścia osiągamy ok 23-24 i wtedy wyruszamy w miasto;> a konkretnie na jedną ulicę, słynną Jomfru Ane Gade, gdzie bawimy się do białego rana.
Sobota. DEJA VU. Before party w common roomie + Jomfru Ane Gade.:D:D
Niedziela. BEER FREE vs. FREE BEER DAY;) Na początku postanowiliśmy, że niedziela będzie dniem bezalkoholowym, ale że ani razu nie udało się wprowadzić tego niedzielnego planu w życie, to zmieniliśmy nazwę dnia z "beer free" na "free beer";)
W ostatnią niedziele narodziła się nowa, piękna tradycja, celebrowania poranku(o 13:D) w naszym międzynarodowym gronie, przy międzynarodowo - śniadaniowo zastawionym stole:) 30 osób, każdy przyniósł coś pysznego i przyszedł w piżamce... po za tymi, którzy śpią bez piżam... Sami zobaczcie w naszym albumie, jak oni byli ubrani;)
Po śniadaniu odbył się pierwszy mecz Lunareiro - czyli połączenia piłki nożnej i rugby, granego na bosaka, przy akompaniamencie rokrzyczanych chirliderek:D
Tak wygląda nasza międzynarodowa integracja. Podoba się?? To zapraszamy:)
